• Artykuły

        •   

          Jak dbać o zdrowie psychiczne dziecka już od najmłodszych lat?

           

               Dzieciństwo jest najważniejszym okresem rozwoju, jeżeli chodzi o budowanie fundamentów dobrej kondycji zdrowia psychicznego. Wielu dorosłych nie wie, jak wtedy wspierać swoje dzieci. Z tego względu UNICEF przygotował kilka wskazówek, które mogą pomóc rodzicom w zatroszczeniu się o zdrowie psychiczne dzieci.

           

          Dlaczego zdrowie psychiczne jest ważne?

           

               Niekorzystny stan zdrowia psychicznego w dzieciństwie nie daje możliwości prawidłowego rozwoju i działania w dorosłości. Prowadzi to do trudnych sytuacji, w tym do zwiększenia się liczby samobójstw. Właśnie z tego powodu o zdrowie psychiczne trzeba dbać już od najmłodszych lat.

          UNICEF podpowiada,  co rodzice i opiekunowie dzieci poniżej 10. roku życia, mogą zrobić, aby je wspierać. Dzieci w wieku przedszkolnym stykają się z wieloma ważnymi dla ich rozwoju wydarzeniami. Zaczynając od pierwszego uśmiechu i kroku, do przeżywania różnych emocji. To czas rośnięcia i nauki. 

           

          To również odpowiednia chwila na rozpoczęcie wspomagania właściwej kondycji zdrowia psychicznego dziecka.

           

                Spędzaj ze swoim dzieckiem jak najwięcej czasu. Ma to bardzo duże znaczenie dla Ciebie i dla niego. Tworzenie ciepłych i czułych relacji i zagwarantowanie dziecku poczucia bezpieczeństwa i opieki to podstawy zdrowego rozwoju i pozytywnego samopoczucia. Baw się z dzieckiem, przytulaj je, rozmawiaj z nim, czytaj mu i śpiewaj. Najlepiej każdego dnia. Graj z nim w gry. W ten sposób dziecko będzie nimi zaciekawione i będzie chętniej uczuło się nowych rzeczy. Proś dziecko, aby nazywało różne rzeczy. Zacznij od przedmiotów, które znajdują się wokół niego. Wspólnie odkrywajcie nowe rzeczy poza domem.

               W wieku przedszkolnym dziecko jest coraz bardziej niezależne i ciekawe świata. Interakcje z ludźmi pozwolą mu rozwinąć własny sposób myślenia i zrozumieć otoczenie. Zachęcaj dziecko do wchodzenie w  interakcje społeczne przez zabawę z innymi dziećmi. Poproś malucha, aby pomagał Ci w prostych obowiązkach domowych dopasowanych do jego wieku. Wyznacz granice i realistyczne oczekiwania. Jeśli odmawiasz czegoś lub mówisz „nie”, to powiedz dziecku, co ma zrobić w zamian.

                Małe dzieci dopiero uczą się wyrażania siebie oraz radzenia sobie z emocjami. Jeżeli nie mogą mówić o swoich potrzebach, to czasem mogą odczuwać złość lub stres. Gdy dzieci czują się zestresowane lub przytłoczone, to potrzebują mieć blisko ukochaną osobę dorosłą. Pomoże ona zachować spokój i uporać się z emocjami.

           

          Czego nie robić?

           

              Unikaj przemocy, krzyku i bicia. Gdy dziecko wychowuje się w środowisku pełnym przemocy, to może to zaszkodzić jego prawidłowemu rozwojowi fizycznemu i psychicznemu. Może też być powodem długotrwałych problemów w późniejszym wieku.

          Negatywny wpływ na dziecko mogą mieć również częste kłótnie pomiędzy osobami z jego bliskiego otoczenia i rodzicami. Napięta atmosfera może być dla niego wyjątkowo stresująca. Czasami dzieci czują się wtedy zaniedbane, bezsilne, bezbronne. Dzieci potrzebują ciągłej uwagi, miłości i troski o ich prawidłowy wzrost i rozwój.

           

             Zadbaj o siebie. To naturalne, że możesz czuć wiele skrajnych emocji w różnym czasie. Mogą to  być na przykład: radość, frustracja, nerwowość czy poczucie zmęczenia. Gdy poczujesz się przytłoczony, to znajdź trochę czasu na rozładowanie stresu i napięcia. Znajdź wokół siebie osoby, które mogą Cię wesprzeć. Wygospodaruj czas tylko dla siebie, aby zaspokoić swoje potrzeby. Proś o pomoc!

           

          Jak wspierać rozwój motoryki małej u dziecka?

           

          Jak wspierać rozwój motoryki małej u przedszkolaka? To pytanie zadaje sobie pewnie wielu rodziców. Czasem kupujemy różne zabawki, które w nazwie mają słowo „edukacyjne”, ale nie zastanawiamy się nad tym, czego ta edukacja dotyczy i czy na pewno jest dostosowana do wieku dziecka. Motoryka mała to przede wszystkim sprawność ruchowa dłoni, ale tak to już jest, że umiejętności często są naczyniami połączonymi i rozwijając motorykę małą, często rozwijamy również koordynację oko–ręka, poczucie sprawczości, precyzję ruchów i koncentrację, a także rozumienie relacji przyczynowo skutkowych.

          Motoryka rozwija się u dziecka latami. Jest to proces skomplikowany i ma wiele etapów. Każde dziecko może zdobywać kolejne umiejętności ruchowe w swoim tempie, jednak istnieją pewne ramy czasowe, które pozwalają stwierdzić, czy motoryka dziecka rozwija się w prawidłowym tempie. To ważne, bo coraz większa sprawność umożliwia dziecku poznawanie świata i doświadczanie wielu różnych bodźców, od których zależy także rozwój intelektualny i emocjonalny dziecka. W całym tym skomplikowanym procesie, jakim jest rozwój, dużą rolę odgrywa integracja sensoryczna. Jeśli kształtuje się prawidłowo, stymuluje rozwój zarówno motoryczny, jak i intelektualny małego człowieka.

          Nie od dziś wiadomo, że w przypadku małych dzieci najlepiej jest łączyć zabawę z nauką i rozwojem. U dzieci w wieku przedszkolnym zadbać należy o wielowymiarową stymulację jego rozwoju. Posłużyć mogą temu kreatywne zabawy wymyślane przez opiekunów w warunkach domowych, jak również oryginalne gry i zabawy dostępne obecnie na rynku. Rodzice maluchów powinni też zaopatrzyć się w materiały plastyczne, choćby te najbardziej podstawowe. Poniżej przykładowa lista zakupów.

          • kredki (ołówkowe, świecowe, pastele),
          • mazaki, flamastry, zakreślacze,
          • farbki (plakatowe, akwarele, do malowania tkanin, ciała), pędzle,
          • plastelina, ciastolina,
          • wycinanki,
          • blok rysunkowy, techniczny, z kolorowymi kartkami,
          • kolorowanki,
          • nożyczki dla małych dzieci,
          • klej,
          • naklejki z ulubionymi postaciami z bajek.
          •  

          Dobrym pomysłem jest też lepienie figurek z masy solnej, w których przygotowanie można zaangażować także dziecko. 

           

          Wpływ bajki na rozwój emocjonalny dziecka

           

          Bajka pobudza rozwój emocjonalny, kształtuje wrażliwość. Jest dla dziecka lustrzanym odbiciem tego, co samo przeżywa i czego doświadcza, co czuje i widzi, co je cieszy, ale i niepokoi na co dzień. Dziecko, śledząc fabułę opowieści, automatycznie wchodzi w rolę bohatera, odnajduje się w świecie wykreowanym przez autora bajki. Owszem, przeżywa niesamowite przygody, ale wraz z nimi - towarzyszące im rozterki i emocje. Dzięki temu rozpoznaje je i nazywa. Ubogaca swe wnętrze oraz kompensuje niezaspokojone potrzeby, ale i oswaja się z niewygodnymi emocjami, takimi jak gniew, smutek czy żal.

          Dziecko, zanurzając się w krainie fantazji, uczy się rozumienia siebie, niejako „przymierza” różne sytuacje – to pomaga mu je interpretować i opracować plan działania (jak się zachować w danej sytuacji). Ponieważ taki trening pomaga pokonywać słabości czy strach, dziecko będzie bardziej elastyczne - szybciej rozwiąże trudności, jakie napotka.

          Bajka a rozwój społeczny dziecka

          Bajka w mniej lub bardziej zawoalowany sposób uczy dzieci reguł rządzących światem. Pokazuje zachowania, mechanizmy, ale i wzorce zachowania czy pożądane cechy osobowe. Kształtuje więc postawy społeczne, hołdując takim wartościom jak szacunek, lojalność czy przyjaźń. Tym samym wpływa na zachowanie i myślenie, buduje światopogląd i pielęgnuje wartości moralne. Każe przeżywać, myśleć, oceniać i dokonywać wyborów. Pomaga zrozumieć i świat, i siebie. Zaszczepia pozytywne wzorce, ale także optymizm i wiarę w to, że będzie dobrze – wystarczy pokonać przeszkody, nie uciekając od nich.

           

          Rozwój intelektualny dziecka

          Kontakt dziecka z bajką rozwija jego zasoby językowe, pogłębia wiedzę, pobudza intelekt i wyobraźnię, a także twórcze myślenie. Dzięki bajkom dziecko obcuje z językiem literackim, poznaje środki stylistyczne, co wpływa na jakoś wysławiania się. Ćwiczy też umiejętność czytania ze zrozumieniem, koncentracji, zapamiętywania, analizy tekstu czy wyciągania wniosków. Bajka to klucz do krainy fantazji i kreatywnego postrzegania rzeczywistości.

          Pamiętajmy także o tym, że czytanie bajek razem z dzieckiem to fantastyczny budulec więzi rodzica z małym czytelnikiem - stają się one bliskie, serdeczne i zażyłe. To także okazja – dla mamy czy taty – na poznanie dziecka, zrozumienie jego sposobu patrzenia na świat, dotarcie do jego wnętrza. Bajki to również doskonały pretekst do rozmów o życiu i o tym, co ważne, a co nieco mniej. Korzystajmy więc z tej bajecznej sposobności jak najczęściej.

                                

           „Interaktywne gry i zabawy w sieci dla przedszkolaków”

           

               Dzieci spędzają coraz więcej czasu przed ekranami komputerów czy wyświetlaczami tabletów i telefonów. Z jednej strony jest to zjawisko niepokojące, ponieważ maluchy, które zbyt długo wpatrują się w ekrany, nie wykonując przy tym żadnych zadań (po prostu oglądają bajki czy programy dla dzieci), wpadają w trans – przestają myśleć i biernie odbierają sygnały wysyłane z telewizora czy komputera, a to z kolei może mieć negatywny wpływ na ich rozwój. Z drugiej jednak – w tak dynamicznie rozwijającym się świecie trudno zupełnie izolować najmłodszych od elektroniki.

          Warto więc wykorzystać mocne strony Internetu oraz urządzeń elektronicznych i dać dzieciom dostęp do tych treści, które będą wspierać i stymulować  ich rozwój, angażować różne zmysły.

          Interaktywne gry i zabawy nie wymagają instalacji , nie trzeba ich odtwarzać z płyty CD - wystarczy kliknąć w link na stronie internetowej. Prostota, intuicyjność i łatwa obsługa tego typu gier sprawia, że są one popularne  wśród dzieci. Jednak  to rodzice powinni zadbać o to, aby dzieci sięgały głównie po gry logiczne i edukacyjne.

          Interaktywne gry i zabawy powinny    rozwijać umiejętność logicznego myślenia, umiejętności lingwistyczne, muzyczne, emocjonalno-społeczne, naturalistyczne (związane z poznawaniem otaczającego świata) czy manualne.

          Zajęcia online mogą  być  obopólną korzyścią – zarówno dla dzieci , jak i ich opiekunów. Rodzice uczestniczą w przygodach, które przeżywa dziecko i są blisko, gdy ich pociechy poznają kolejne, pasjonujące aspekty świata.

          Ponadto mogą być punktem wyjścia do dalszych działań oraz inspiracją dla opiekunów.

          Gry logiczne dla dzieci  to  świetny sposób na rozwijanie koncentracji i umiejętności logicznego myślenia. Wiele gier tradycyjnych, takich jak warcaby, labirynty są dostępne także w wersji online. Młodszym dzieciom na pewno przypadną do gustu gry logiczne ze zwierzętami i postaciami z bajek. Zagadki, jak obudzić chrapiącego słonia czy memory ze świnką Peppą to gwarantowana rozrywka dla całej rodziny. Inne popularne gry logiczne dla dzieci to na przykład testy na spostrzegawczość czy dopasowywanie obrazków. Należy jednak  pamiętać, aby gry logiczne były ściśle dopasowane do etapu rozwoju dziecka – za trudna gra może sprawić, że maluch się zniechęci.

          Gry online edukacyjne
          Edukacyjne gry online umożliwiają naukę przez zabawę. Gry edukacyjne sprawiają, że nauka staje się dla dzieci przyjemnością, dzięki czemu łatwiej przyswajają nowy materiał.  Młodsze dzieci, które nie umieją jeszcze pisać i czytać mogą się w ten sposób uczyć nowych słów, poznawać kolory, nazwy zwierząt , świat przyrody , pory roku. Starsze przedszkolaki mogą utrwalać poznane litery, czytać. Wykonywać różne działania  matematyczne. Wszystkie gry dla przedszkolaków , nawet te nieoznaczone jako edukacyjne, zawierają w sobie elementy pedagogiczne. Gry pobudzają myślenie, motywują, uczą systematyczności i dążenia do celu. Dodatkowo niektóre z nich pomagają poprawić refleks i koordynację ruchową.

           

          Rodzice !  Zachęcamy do wspólnych interaktywnych zabaw ze swoim dzieckiem. Szczególnie polecamy strony , które wykorzystujemy w codziennej pracy. Można tam znaleźć wiele ciekawych interaktywnych zabaw dla 5-6 latków.  

          https://www.miniminiplus.pl/dziecko-w-sieci/gry-komputerowe-dla-przedszkolaka

          https://www.eprzedszkolaki.pl/gry-edukacyjne/pamiec-uwaga-spostrzegawczosc/139/sudoku-zabawki

          http://pisupisu.pl/ 

          https://www.janauczycielka.com/gry-interaktywne/

          https://eduzabawy.com/gry-online/

          https://www.facebook.com/Koduj-z-mam%C4%85-koduj-z-tat%C4%85-614931028967489/

           

          Źródło https://www.miniminiplus.pl/dziecko-w-sieci/gry-online-jakie-wybrac-dla-dziecka

           


                             Cudowne właściwości siemienia lnianego

              Siemię lniane to naturalny środek leczniczy, występujący w postaci brązowych nasion. Z ziaren tych produkuje się jeden z najzdrowszych olejów – olej lniany. Jednak ziarna są o wiele tańsze, opakowanie kosztuje kilka złotych, a olej znacznie droższy – około kilkudziesięciu złotych, a właściwości mają te same.  Ziarenka siemienia to skarbnica witamin i minerałów. Zawierają bardzo cenne, wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny omega 3, witaminy z grupy B, cynk, kwas foliowy, witaminę E, magnez, wapń, żelazo, błonnik, fitosteryny i flawonoidy oraz fitoestrogeny.

          Jakie siemię kupić – całe czy mielone?

          Związki zawarte w siemieniu łatwo się utleniają, toteż nie warto kupować siemienia mielonego fabrycznie, najlepiej kupować siemię w całych ziarenkach i na bieżąco mielić tuż przed spożyciem w zwykłym młynku do kawy. Siemię całe przechowujemy w temperaturze pokojowej w zamkniętym pojemniku. Nie wymaga warunków chłodniczych. Zmielone należy spożyć możliwie szybko ponieważ zawarte w nim tłuszcze szybko jełczeją.

          Ile spożywać siemienia lnianego?

          Jeśli chodzi o dzienne spożycie to ja czuję się witalnie spożywając 2-3 łyżki mielonego siemienia dziennie. Jest to kwestia indywidualna i zawsze należy słuchać swojego organizmu. Kiedy organizm znudzi się siemieniem– zrobić przerwę, zaczekać  aż mu się znowu zachce.

          Jak mielić siemię lniane?

          Najlepiej zrobić to tuż przed spożyciem w elektrycznym udarowym młynku do kawy lub mocnym blenderze Jeśli będzie to młynek do kawy to warto zwrócić uwagę na to, aby nie służył on jednocześnie do mielenia i kawy i siemienia z uwagi na to, iż kawa posiada bardzo silny aromat, którego ciężko się z młynka pozbyć.. Podczas mielenia w młynku udarowym produkty się nagrzewają. Dlatego mielenia siemienia w młynku należy dokonać krótkimi pulsacyjnymi przyciśnięciami guzika aby nie rozgrzewać cennej zawartości.

          Kisiel z siemienia dobry na schorzenia!

            Gdy dopadnie nas  biegunka dobrym naturalnym remedium jest kisiel z siemienia lnianego, które oprócz Omega-3 i błonnika zawiera więcej lignanów niż jakakolwiek inna roślina na naszej planecie. Należy 2-3 łyżki siemienia zalać szklanką dobrze ciepłej wody i pozostawić na minimum godzinę, a następnie odcedzić i pić powstały kisiel 2 lub 3 razy dziennie aż biegunka ustąpi. Natomiast dodatek naturalnego pszczelego miodu do kisielu będzie pomocny przy chorobach górnych dróg oddechowych. Taki kisielek spożywamy wtedy z całymi ziarenkami, nawilży on śluzówki i wzmocni układ immunologiczny, ułatwiając szybki powrót do zdrowia.

          Siemię lniane na włosy i paznokcie

            Wywar z siemienia to znakomita maseczka na włosy. 2-3 łyżki siemienia (całe ziarenka) zalewamy szklanką wody i gotujemy kilka minut. Powstały preparat odcedzamy i nakładamy na umyte, jeszcze wilgotne włosy, wmasowujemy i trzymamy taką maseczkę przez 30-40 minut, po czym dokładnie spłukujemy. Taką maseczkę warto powtarzać przez kilka kolejnych myć głowy. Już po pierwszym użyciu jest różnica, ale po kilku użyciach włosy stają się po prostu boskie: lśniące, puszyste, zdrowe i błyszczące jak u modelek z reklam szamponu do włosów. Jeśli jednocześnie z maseczką spożywasz siemię mielone codziennie, to włosy również dużo szybciej rosną!

            Jeśli zostanie trochę kisielu warto wlać go do małej miseczki i pomoczyć w nim przez ok. 10-15 minut paznokcie. Po kilku takich zabiegach stają się mocne, twarde.

          Siemię lniane zamiast suplementów B12

            Najlepszym dowodem na to, że siemię nie tylko nie jest toksyczne ale wręcz leczy, jest antynowotworowa dieta Dr Budwig dzięki której powróciło do zdrowia wielu terminalnych pacjentów, którym tradycyjna medycyna odmówiła już pomocy. Dieta ta jest oparta na mielonym siemieniu i oleju wyciskanym na zimno z ziaren lnu. Siemię nie jest przy tym nigdy podawane samodzielnie lecz w połączeniu z sokami owocowymi, miodem, owocami lub nabiałem (surowe mleko lub wykonany z niego w domu twaróg), co powoduje że potencjalnie niebezpieczne reakcje chemiczne nie mają miejsca, a zamiast tego siemię obdarza nas korzyściami zdrowotnymi. Dlaczego tak się dzieje?  Otóż Dr Budwig odkryła, że obecny w tkankach (oraz w naszej wątrobie) enzym rodanaza w obecności związków siarki przekształca cyjanki w cyjanokobalaminę czyli witaminę B12. Jest to ważna informacja dla wegan i witarian. Nie  musicie przyjmować syntetycznej B12 w tabletkach, spożywajcie zmielone siemię w owocowych sokach lub posypcie nim sałatkę w której są cebula i czosnek. Wasz organizm sam wyprodukuje B12 w wystarczającej ilości.

          www.akademiawitalnosci.pl

          www.akademia zdrowegoprzedszkolaka

           

            KIEŁKI  -  WITAMINOWA BOMBA

             Ziarno dla celów medycznych kiełkowano na Dalekim Wschodzie przez tysiące lat. Szczególne zasługi ma w tym względzie cesarz Chin, Shen Wung, który żył 2800 lat p.n.e. Wyróżniał on trzy typy kiełków leczniczych:  budzące nowy organizm;  zachowujące go w zdrowiu;  zapobiegające starzeniu się. Nieco później stwierdzono, iż kiełki dodawane do pożywienia przeciwdziałają chorobom przewodu pokarmowego, stawów, płuc i skóry.

             Europa zainteresowała się leczniczymi właściwościami kiełków dopiero w XVIII wieku. Zalecano wówczas marynarzom jedzenie skiełkowanego jęczmienia w czasie długich rejsów. I chociaż nie znano jeszcze witaminy C, to wiedziano, że kiełki jęczmienne przeciwdziałają szkorbutowi. Większość roślin po zbiorze stopniowo traci witaminy. Natomiast w pędach kiełków koncentrują się wszystkie potrzebne nam składniki. Dwie łyżki kiełków zawierają dzienną porcję niezbędnych:

            -  witamin (A, B, C, E, PP)

            -  soli mineralnych

            -  mikroelementów (mangan, cynk, wapń, fosfor, potas, magnez)

             - tłuszczów

             - wartościowego białka

             - błonnika

          Mają też dużo energii, która wyzwala się w trakcie kiełkowania, natomiast mało kalorii, dlatego mogą być stosowane w kuracjach odchudzających. Skiełkowane ziarno zawiera też hormony roślinne, antybiotyki, enzymy i olejki zapachowe. Hormony te działają podobnie jak zwierzęce, a więc opóźniają lub przyspieszają pewne reakcje w organizmie. Od dawna znane jest bakteriobójcze i grzybobójcze działanie kiełków. Szczególnie aktywne są pod tym względem ziarna rzodkiewki i gorczycy.

          Domowa hodowla

          Specjaliści zgodnie uważają, że najbardziej wartościowe są kiełki wyhodowane w domu. Niewskazane jest przechowywanie ich w woreczkach foliowych, gdyż mogą tam rozwinąć się grzyby, bakterie, pleśnie, a nawet drobne robaczki. Jeżeli nasz organizm poradzi sobie z bakteriami, to na pewno nie z pleśniami, które zawsze są trucizną. Kiełków nie powinno się przechowywać w lodówce, najlepiej jeść świeże. Ziarno należy kiełkować w kiełkownicy. Można ją kupić w sklepach ze zdrową żywnością. Składa się ona z trzech przezroczystych pojemników, zbiornika na wodę i pokryw nałożonych jedna na drugą. Dna pojemników, do których wsypuje się nasiona, pokryte są rowkami, żeby ziarenka równomiernie rozłożyły się i nie sklejały. Specjalne wentyle odprowadzają nadmiar wody i gazy wytwarzające się w czasie kiełkowania. W naczyniu panuje stabilna temperatura i wilgotny klimat. Nie należy kiełkować na gazie, wacie czy innym materiale, bowiem mogą rozwijać się w nich pleśnie. Kiełki można hodować na sitku, uważając, aby nie wysiewać ziaren zbyt grubą warstwą. Nasiona trzeba starannie wypłukać przegotowaną letnią wodą i umieścić w kiełkownicy. Powinny być one dwa razy dziennie przepłukiwane wodą (nieprzefiltrowaną, najlepiej przegotowaną, oligoceńską lub źródlaną). Nie wolno trzymać ziarna zanurzonego w wodzie. Naczynie powinno stać w jasnym miejscu (nie na słońcu). Ważna jest też stała temperatura, najlepiej 18–21° C.

          Ziarna należy kupować w sklepach ze zdrową żywnością. Najlepsze do kiełkowania – również pod względem smakowym – są: lucerna, pszenica, słonecznik, len, soja, rzeżucha, fasolki Azuki i Mungo, rzodkiewka, groch, gorczyca. Zjadamy ziarenka z korzonkiem, kiełkiem i zielonym listkiem. Wcześniej płuczemy pędy pod strumieniem bieżącej wody. Kiełki możemy:

           

             - jeść jako dodatek do kanapek czy surówek

              -mieszać je z majonezem, jogurtem, twarogiem, jajami na twardo

             - dodawać do zup, sosów

             - posypywać nimi ziemniaki, kasze, ryż, kluski

             - stosować do mięs, ryb, zapiekanek

          Superodżywka z pełnym zestawem witamin, pierwiastków mineralnych i substancji ułatwiających trawienie, zwana królową ziaren to lucerna. Jest ona pełnowartościowym pokarmem, środkiem regenerującym komórki miąższowe wątroby, śledziony i trzustki oraz odbudowującym florę bakteryjną jelit (szczególnie grubego).

          Kiełki grochu zwykłego i włoskiego działają jak afrodyzjaki. Zawierają one dużo lizyny (substancji rozpuszczającej złogi cholesterolu). Mają więc właściwości antymiażdżycowe i odmładzające. Kiełki z:

             - jęczmienia – odżywiają mózg i wzmacniają układ nerwowy

             - gryki – ocieplają (bardzo bogate energetycznie), zapobiegają przeziębieniom oraz infekcjom

             - lnu – zawierają dużo jodu.

          Rozgniecione mogą służyć jako okłady w stanach zapalnych skóry i odżywcze maseczki kosmetyczne. Kiełki:

              -sezamu – mają dużo witaminy E i lecytyny, wzmacniają wzrok, włosy, skórę oraz odmładzają

             - gorczycy – działają dezynfekująco i oczyszczająco, pomagają w odbudowie flory bakteryjnej jelit

              -słonecznika – wzmacniają układ krążenia, pomagają w chorobach skóry, np. trądzikach.

                                                                                                   Dietetyk Aleksandra Celek

          GDZIE SZUKAĆ POMOCY?
           

          Powiatowe  Centrum  Pomocy  Rodzinie

          Mielec ul. Żeromskiego 34,

          Dyrektor Powiatowego Centrum

          Pomocy Rodzinie w Mielcu
          mgr Barbara Wdowiarz
          tel. (17) 78 00 470

           

          Punkt  Wczesnej  Interwencji

          ul. Łukasiewicza 1 c

          39-300 Mielec

          Telefon: 017-5837417

           

          Poradnia  Psychologiczyno - Pedagogiczna
          ul. Wyspiańskiego 6
          39-300 Mielec
          Tel/Fax: (017) 788 4978
          Tel: (017) 788 4988

           

          Rzecznik Praw Dziecka

          00-450 Warszawa

          ul. Przemysłowa 30/32

          telefon: (22) 583 66 00

          fax: (22) 583 66 96

           

          "Niebieska Linia" IPZ

          Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie
          ul. Korotyńskiego 13, 02-121 Warszawa
          tel.: (+48) 22 824-25-01, fax 22 823-96-64
          Sekretariat czynny w godzinach 8.00 - 18.00.

           

          O BEZSTRESOWYM WYCHOWANIU

          Wielu młodych rodziców nie do końca rozumie zasady bezstresowego wychowania i pozwala swoim dzieciom w zasadzie na wszystko. Dorośli starają się być dla dziecka partnerami, „kumplami”, a gdy dziecko źle się zachowuje, najczęściej nie reagują. Swoje stanowisko tłumaczą tym, że dziecko jest jeszcze małe i z wielu rzeczy wyrośnie. Są również przekonani, że dzięki takiemu postępowaniu ich dzieci będą miały poczucie własnej wartości i bez problemów, tak jak amerykańskie maluchy, będą radzić sobie w życiu. Czy tak się stanie?


          W latach 70. i 80. ubiegłego stulecia w krajach skandynawskich (sztandarowy przykład – Szwecja) pojawiła się bardzo popularna idea bezstresowego wychowania. Do Polski trafiła ona pod koniec lat 90. i mimo że od tego momentu upłynęło już ponad dwadzieścia lat, po dzień dzisiejszy rodzice małych dzieci w rozmowach z nauczycielkami odwołują się do jej założeń. Idea ta charakteryzuje się całkowitym zakazem karania dzieci, nawet klapsem, a wymagania co do poprawnego zachowania się dzieci są minimalne. Według specjalistów z krajów skandynawskich brak ustalonych zasad postępowania, konsekwentnego ich przestrzegania, niestawianie granic między tym, co wolno, a czego nie, doprowadziły do pojawienia się pokolenia egoistycznych, niezaradnych i konsumpcyjnie nastawionych do życia młodych ludzi.

          W ostatnich latach Ewa Zielińska (wieloletnia nauczycielka wychowania przedszkolnego, współautorka programów edukacyjnych, publikacji dla nauczycieli, pakietów pomocy i zabawek edukacyjnych dla dzieci oraz artykułów dla rodziców) interesowała się tym zagadnieniem i przeprowadziła wśród rodziców dzieci przedszkolnych rozeznanie na temat rozumienia przez nich zasad bezstresowego wychowania. Wyniki tych minibadań wskazują na to, że wielu młodych rodziców nie do końca rozumie zasady bezstresowego wychowania i pozwala swoim dzieciom w zasadzie na wszystko. Doświadczenia państw skandynawskich wskazują na to, że dzieci, które nie mają właściwych i konkretnych wzorców, wymodelowanych zachowań, ustalonych granic, nie znają zakazów i nakazów, tracą orientację w tym, co jest dobre, a co złe i nie potrafią wybrać dobra. Po latach pozwalania dzieciom na wszystko skandynawscy rodzice wracają do tradycyjnych sposobów wychowywania dzieci.

          Wszystkie dzieci, bez względu na to, ile mają lat, muszą być traktowane z szacunkiem i godnością. Powinny mieć wpajane zasady postępowania pozwalające na rozwój samooceny, samokontroli i budowanie prawidłowych relacji pomiędzy dziećmi i dorosłymi. Przestrzeganie przez dzieci zasady posłuszeństwa oraz zachowanie przez rodziców równowagi pomiędzy miłością rodzicielską a dyscypliną daje dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Zachwianie tej równowagi oznacza kłopoty wychowawcze najpierw dla rodziców, a potem dla nauczycieli, którzy nie będą potrafili zapanować nad „rozpuszczonymi” dziećmi.

          W relacjach dorosłego z dzieckiem muszą być wyznaczane granice i stawiane wymagania. Dzięki ich egzekwowaniu dzieci uczą się odpowiedzialności za to, co robią i jak się zachowują, a także relacji i zasad współżycia z innymi. Dyscyplina nie jest skierowana przeciwko dzieciom, ale przeciwko ich niewłaściwemu zachowaniu. Jeżeli małe dziecko źle się zachowuje, to dorosły powinien starać się zrozumieć, dlaczego tak postąpiło. Należy też pamiętać, że im młodsze dziecko, tym częściej trzeba mu wszystko tłumaczyć, nawet po kilka razy. Gdy dziecko uszczypało kolegę, to nie trzeba mówić: nie wolno, tak się nie robi, źle się zachowałeś, tylko należy wytłumaczyć, że kolegę to bardzo bolało. Dobrze jest też przypomnieć dziecku sytuację, w której z tego samego powodu ono cierpiało i płakało. Nie wolno być pobłażliwym ani obojętnym wobec złego zachowania, bo to daje dziecku przewagę nad dorosłym i pewne jest, że przy najbliższej okazji ponownie źle się zachowa.

          Nie należy stosować wobec dzieci kar cielesnych (fizycznych), gdyż nie jest to skuteczna metoda wychowawcza. Rodzice, którzy je stosują, rozładowują własne stresy i emocje, okazują swoją bezradność wobec dziecka oraz prezentują niskie poczucie kompetencji wychowawczych. Kary cielesne wywierają negatywny i bezpośredni wpływ na rozwój psychiczny dziecka. Skutki stosowania tych kar to niska samoocena, poczucie wstydu i winy, podwyższony stopień agresji (w tym autoagresja), poczucie odrzucenia, podwyższony poziom lęku oraz nadpobudliwość.

          Posłuszeństwo dziecka nie oznacza uległości wobec dorosłego, ale gdy tak już się stanie, to utraci ono poczucie własnej wartości. Zacznie buntować się przeciwko rodzicom, głośno protestować: nie będę – bo nie…, nie chcę – bo nie… W takiej sytuacji należy porozmawiać z dzieckiem, aby uświadomiło sobie znaczenie słów, które wypowiedziało. Na przykład: mama prosi dziecko o sprzątnięcie zabawek, a ono z całą stanowczością odpowiada: nie… Na pytanie: dlaczego nie chcesz? najczęściej wzrusza ramionami lub mówi: bo nie… W takiej lub podobnej sytuacji proponuję odczekać do chwili, gdy dziecko na przykład będzie chciało obejrzeć w telewizji swoją ulubioną bajkę. Wówczas stanowczym głosem należy powiedzieć dziecku: nie, bo nie… i konsekwentnie odmawiać przez cały dzień, nawet wtedy gdy zacznie płakać. Przy najbliższej okazji, gdy dorosły poprosi o posprzątanie zabawek, dziecko zrobi to chętnie, mając w pamięci stanowcze zachowanie matki. Zrozumie również, że buntowanie się nie ma sensu. Grożenie w stylu: nie posprzątasz zabawek, to za karę jutro nie obejrzysz telewizji nie ma sensu. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że z powodu pośpiechu, natłoku obowiązków dorosły zapomni o wyznaczonej karze. Złe zachowanie zawsze musi się wiązać z konsekwencjami, nawet gdy dziecko będzie musiało trochę pocierpieć i o tym należy pamiętać.

          Rola dorosłego polega na podejmowaniu działań zmierzających do zmiany zachowania poprzez werbalizowanie swoich oczekiwań, stawianie granic, ponoszenie przez dziecko konsekwencji w przypadku ich przekroczenia, a także udzielanie pomocy w wyciągnięciu wniosków i naprawieniu szkody.

          Według psychologów drogą do odnoszenia sukcesów jest dyscyplina, a więc umowy, nakazy i zakazy. Pomagają one dziecku w osiągnięciu samodyscypliny, uczą wytrwałości oraz cierpliwości w dążeniu do osiągnięcia celu. Akceptowanie potrzeb (uczuć) dziecka, wiara w jego możliwości (zdolności), dostrzeganie i wzmacnianie jego starań i mówienie mu o tym uczy poczucia własnej wartości, a także rozwiązywania problemów.


          Lista zasad, o których należy pamiętać w postępowaniu z dzieckiem
          1. Wiek dziecka nie może być usprawiedliwieniem jego złego zachowania. Małe dzieci uczą się właściwego zachowania poprzez doświadczenie, a nie tylko poprzez to, co słyszą. Dlatego bez względu na wiek testują ustalone przez dorosłych granice, próbując w ten sposób dowiedzieć się, jakimi prawami rządzi się otaczająca je rzeczywistość.
          2. Wszystkie dzieci próbują wymuszać na dorosłych różne rzeczy płaczem i krzykiem. Zwracając im uwagę na niewłaściwe zachowanie, zawsze należy mówić spokojnym, opanowanym głosem. Nie trzeba krzyczeć, bo dziecko w naturalny sposób będzie starało się dorosłego przekrzyczeć. Tylko spokojne mówienie pozwoli mu skupić się na tym, co dorosły mówi.
          3. Zwracając uwagę dziecku, należy się posługiwać prostym słownictwem i mówić krótkimi zdaniami. Dopiero wtedy to, o czym mówi dorosły, będzie dla dziecka zrozumiałe.
          4. Jak najwcześniej, bo już ok. drugiego roku życia dorosły może ustalić dziecku granice, których nie wolno przekraczać. Nie należy pytać dziecka: czy to zrobisz?, lecz stanowczym głosem powiedzieć: masz to zrobić.
          5. Gdy dorosły popełni błąd, powinien się do niego przyznać i uznać rację dziecka. Wówczas nabierze ono przekonania, że dorosły jest sprawiedliwy.
          6. Dorosły musi być konsekwentny w postępowaniu z dzieckiem wtedy, gdy:
          - nakłada na dziecko karę (nie należy jej zapowiadać ani odraczać, lecz wykonać);
          - składa obietnicę (zawsze należy dotrzymywać słowa). Konsekwentne postępowanie dorosłego daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i przyczynia się do budowania jego autorytetu.
          7. Dyscyplinę stosuje się głównie po to, aby nauczyć dziecko poprawnego zachowania, a nie po to, aby je ukarać. Jeżeli kara jest konieczna, to najlepiej, gdyby spośród zaproponowanych przez dorosłego kar dziecko wybrało ją sobie samo.

          ŻELAZNE REGUŁY WYCHOWAWCZE DLA MŁODYCH RODZICÓW

          1. Nigdy przy dzieciach nie kłóćcie się. Jeżeli zaistnieją   nieporozumienia, załatwiajcie to między sobą, bez świadków.
          2. Nigdy przy dzieciach nie róbcie wymówek i nie sprzeczajcie  się, zwłaszcza na ich temat.
          3. Nigdy nie pozwalajcie dzieciom na rzeczy zabronione przez drugie z rodziców.
          4. Nigdy nie zwierzajcie się dziecku z wzajemnych żalów.
          5. Nigdy w obecności dzieci nie wypominajcie sobie wad ani przewinień.
          6. Nigdy nie podważajcie szacunku ani nie osłabiajcie miłości dziecka do drugiego z rodziców.
          7. Nigdy nie mówcie dziecku: “Tylko nie mów tego mamie”, albo “Nic nie powiedz ojcu”.
          8. Nigdy nie mówcie dziecku: “Powiem tatusiowi, jaki byłeś dziś niegrzeczny”.
          Jeżeli dzieci straszy się ojcem, to jak mogą go kochać i mieć do niego zaufanie?
          9. Nigdy nie wydawajcie dzieciom nieprzemyślanych poleceń. Nie wolno ich też co chwila zmieniać, aby dziecko nie spostrzegło, że nakazy i zakazy zależą wyłącznie od chwilowych humorów czy nastrojów. 
          10. Nigdy nie wyróżniajcie żadnych z dzieci, lecz wszystkie traktujcie sprawiedliwie.
          11. Nie bądźcie rodzicami, którzy wszystko wykonują za dzieci, ale stawiajcie im słuszne wymagania i powoli wdrażajcie do samodzielnej pracy.
          12. Bądźcie tacy, jakimi chcielibyście widzieć wasze dzieci.

           

    • Kontakty

      • Przedszkole Miejskie nr 12 im. Marii Konopnickiej w Mielcu
      • Dyrektor - 17 7874761 Intendent - 17 7874762 17 7874763 - zgłaszanie nieobecności dziecka w przedszkolu
      • Przedszkole Miejskie nr 12 im. Marii Konopnickiej w Mielcu ul. Konopnickiej 4 39-300 Mielec nowy nr konta bankowego: 89 1020 4913 0000 9802 0119 3697 Poland
    • Logowanie